poniedziałek, 27 stycznia 2020

Dla wujka Marcina


W dzień Bożego Narodzenia,
Życzę śmierci z przejedzenia.
Rosołu z domowym makaronem,
Skoków z działającym spadochronem.
Cierpliwości do kiełbas wędzenia,
W końcu rzucenia tego palenia!!!
By bez przynęty brały ryby,
Na oczach wyrastały grzyby.
Wielu sił do imprezowania,
Godzin nieograniczonego spania.
Utrzymania wagowych sukcesów,
W Sylwestra niezapomnianych ekscesów.
W pizdu wysokiej emerytury,
By starczało na tankowanie fury.
Zwiedzenia Polski motorem,
Starzenia się z humorem.
Najlepszej jakości delicji,
Na stołku inspektora policji.
Stoków narciarskich solidnie ośnieżonych,
Synowych lepiej od synów ułożonych.
By wokół byli sami fajni koledzy,
A sąsiad nie chciał kawałka miedzy.
Żeby inflacja nas nie zrujnowała,
By żona koło Ciebie skakała.
W duchu świątecznej niezwykłości,
Życzę na koniec samych niesamowitości!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz