Moja szczupła przyjaciółko,
Mogę to powtarzać w kółko,
Super z Ciebie jest kabanos,
Proszę, zostań u mnie na noc.
Urodziny dzisiaj masz,
Z przyjemnością dam Ci w tfasz.
By utrzymać tę powagę,
Kupię Ci w prezencie wagę.
Może w końcu coś przytyjesz,
Skórę z kośćmi czymś przykryjesz.
Przejdźmy może już do sedna,
Kiedyś muszę nie być wredna.
Życzę Tobie z całej siły,
By ZUS był dla Ciebie miły.
Kiecek kupuj całe tony,
Popcorn zawsze bierz solony.
Marzeń nigdy nie ignoruj,
Przez przeszkody drogę toruj.
Nie poddawaj się za łatwo,
Staraj się oszczędzać światło.
Stay strong w weekend na uczelni,
Choć profesorowie mierni.
Sesje zdaj za pierwszym razem,
Nigdy nie gardź dobrym zrazem.
Nie bój się żyć ryzykownie,
(Po gotówkę to nie do mnie).
By kryzysy Cię mijały,
A oczy zawsze się śmiały.
Nie daj się wykorzystywać,
Przed komornikiem naucz się skrywać.
Na podróże nie żałuj budżetu,
W szafie nie trzymaj żadnego szkieletu.
Kościół odwiedź w te niedzielę,
Wymódl słońce na wesele.
Wybaw się za wszystkie czasy,
Lepiej kup wygodne obcasy.
Gromadkę miej bachorów,
Unikaj rodzinnych sporów.
Wbijaj skilla w gotowaniu,
Dasz radę sprostać każdemu wyzwaniu.
Zdrowie niech Cię nie opuszcza,
Na starość skóra niech się nie złuszcza.
Spełniaj wszystkie swe aspiracje,
Z ludźmi utrzymuj super relację.
Z pracy bądź zadowolona,
Przez szefów tylko chwalona.
Czerp radość z małych rzeczy,
Nie broń mężowi oglądać meczy.
Zbliżając się powoli do końca,
Ciesz się dniami pełnymi słońca.
Jeżeli problem na swej spotkasz drodze,
Spokojna głowa - ja coś wymodzę.
Mimo, że czasem żyć bywa ciężko,
Ty dasz radę wysoki koleżko.
Na koniec może coś oczywistego,
Życzę Ci wszystkiego najlepszego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz